skrzyp jest bogaty w krzem i szereg witamin, przyspiesza wzrost włosa i go wzmacnia. stosowany na skalp niweluje wypadanie.
*mgiełka ze skrzypu:
przepis:garść świeżo zebranego skrzypu polnego zalewamy litrem wody, doprowadzamy do wrzenia i odstawiamy na jakiś czas. potem odcedzamy i pryskamy włosy od czasu do czasu.
efekt:
włosy się wzmocnią, będą delikatniejsze i nabiorą zdrowego, naturalnego połysku. tą mgiełkę używam od wielu lat i jestem z niej bardzo zadowolona, choć trochę śmierdzi :) można stosować ją jako wcierkę, ale sama jeszcze tego nie robiłam.
*płukanka ze skrzypu:
przepis:jeśli chcesz stosować ją często to przepis wygląda tak: pół garści zalać litrem wody i dalej postępować jak z mgiełką tylko polać włosy jako ostatnie płukanie, a jeśli raz na jakiś czas to użyj całej garści. ważna jest ilość skrzypu i częstotliwość używania, ponieważ jak każde zioło może wysuszyć.
efekt:
nasza czupryna będzie miększa, bardziej puszysta i lśniąca. warto ją wypróbować, bo skrzyp rośnie wszędzie (no prawie ;)), a jeśli nie mamy dostępu do takowego można kupić w aptece, np doz lub sklepie zielarskim suszony, może się okazać, że zakochacie się w niej ;)
moje mgiełki :)
zostawiam Was z tym postem i zmykam biegać, choć pogoda nie zachęca ;)
wykorzystujecie skrzyp w swojej pielęgnacji włosów?
hair model
świetna myśl,jak dorwę skrzyp wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na mgiełkę :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń