rodzinnych i mile spędzonych świąt Bożego Narodzenia. odpoczynku i nabrania sił. wieeeele tych sił, bo następne święta dopiero za rok! prezentów, jakie sobie wymarzyłyście i od groma uśmiechu! oderwania się choć na chwilę od problemów. życzy
środa, 25 grudnia 2013
niedziela, 22 grudnia 2013
wcierka Crisan
skład:
Aqua, Alcohol Denat., Propylene Glycol, Arginine, Citric Acid.
na drugim miejscu alkohol denaturowany-potencjalny wysuszacz ale i pomaga wniknąć substancjom odżywczym.
arginina wzmacnia cebulki i powoduje wzrost nowych włosków. jest jej tutaj tyle co kot napłakał.
każda wcierka ma konsystencję wody, więc nie będę się powtarzać.
zapach ma okropny. serio. zmywacza do paznokci.
nie wiem jak z dostępnością (ja kupiłam w dm). 150 ml za 4 euro (jak ktoś wie, niech mnie poprawi, bo nie pamiętam!!!). starczy na ok. miesiąc (tak! nauczyłam się stosować wcierki, eheheh).
dzióbek ma do dupy! niby taki jak w Joannie, ale niby. dziurka jest tak duża, że bez problemu wylejemy wszystko za pierwszym razem.
baby hair nie ma. nie przyspiesza przyrostu. nie spowalnia przetłuszczania. nie hamuje wypadania. nie robi NIC. jedynie cieszę się, że mnie nie podrażniła,spowodowała łupieżu.
nigdy już jej nie kupię, bo po co?! :))
spotkałyście się z nią?
hair model
Subskrybuj:
Posty (Atom)